Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


Modlitwa za tragicznie zmarłych podczas Powstania Warszawskiego.

04.08.2013

Dzisiejsze czytanie ewangeliczne odnosi się do uzdrowienia przez Jezusa Chrystusa paralityka, czyli człowieka dotkniętego paraliżem. Przed oblicze naszego Pana, który nauczał w jednym z domów w Kafarnaum, przyniesiono na noszach paralityka. Perykopa z Ewangelii wg św. Mateusza (9, 1-8), opowiadająca o tym wydarzeniu, jest bardzo krótka i prosta. Dwaj pozostali ewangeliści, którzy przytaczają ów fakt, Marek i Łukasz pozostawili nam pewne charakterystyczne dodatkowe szczegóły. Jezus Chrystus najpierw uzdrowił duszę paralityka, bowiem to było Jego głównym zamierzeniem.

Nasz Zbawiciel nie jest zwykłym lekarzem ciał, lecz przede wszystkim jest lekarzem i zbawcą naszych dusz. Jednakże widząc człowieka, jako jeden psychosomatyczny organizm, czyni coś jeszcze, mianowicie, ulecza ciało. W taki sposób Cerkiew postrzega swoich cierpiących i chorych członków (ludzi), którzy stanowią jeden organizm, którego głową jest Jezus Chrystus. W cerkwiach modlimy się o uzdrowienie przede wszystkim naszych dusz, jednakże nie odnosi się to także do umniejszenia wartości elementu cielesnego.  

W podobny sposób odniósł się do dzisiejszego przekazu ewangelicznego ks. Adam Misijuk, który w słowie skierowanym do wiernych wyjaśnił sens i znaczenie uzdrowienia przez naszego Pana paralityka. Kaznodzieja podkreślił, iż istnieje zarówno paraliż ciała, lecz także i paraliż duchowy. Zaznaczył, że człowiek, który jest sparaliżowany cieleśnie nie jest w stanie niczego uczynić, jego ciało odmawia mu posłuszeństwa. A gdy człowiek jest sparaliżowany duchowo, ma trudności z myśleniem, chociaż chce wypełniać Boże przykazanie, a nie jest w stanie tego uczynić, coś staje mu na przeszkodzie. Podobnie jest również z nami, a przyczyną tego jest grzech.

Niedzielnej Boskiej Liturgii przewodniczył ks. mitrat Mikołaj Lenczewski – proboszcz wolskiej parafii, współcelebrantami byli księża: prot. Jarosław Kadylak, prot. Adam Misijuk, prot. Piotr Kosiński, ks. Tomasz Stempa oraz protodiakon Paweł Korobejnikow.

Wartym podkreślenia jest fakt sprawowania po Boskiej Liturgii nabożeństwa za zmarłych (panichidy), którzy zginęli podczas Powstania Warszawskiego, która miała miejsce na zewnątrz cerkwi, tuż przed głównym wejściem, przy grobie archimandryty Teofana – proboszcza wolskiej parafii w latach drugiej wojny światowej. Dzień 5 sierpnia jest szczególną datą dla wszystkich parafian cerkwi św. Jana Klimaka, bowiem 69 lat temu na terenie wolskiego cmentarza miało miejsce tragiczne wydarzenie, a mianowicie zostało zamordowanych ponad 140 dzieci z sierocińca, który działał przy cerkwi, a następnie zostali spaleni na wałach tego cmentarza – jak zaznaczył na zapriczastnom Ksiądz Proboszcz. Dodał także, że kto jak kto, ale my, którzy dzisiaj  zebraliśmy się w tej cerkwi, jesteśmy zobowiązani, aby zawsze pamiętać o tym tragicznym dniu dla naszej parafii.

lektor Rafał Wawreniuk

fot. Matuszka Dorota Korobejnikow

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl