Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


Niedziela Tryumfu Ortodoksji

01.03.2015

Niedziela Tryumfu Ortodoksji (tj. Prawosławia – jako Słowianie jesteśmy jedynymi szczęśliwcami, którzy mają ten termin wiernie przetłumaczony z greckiego), czyli pierwsza niedziela Wielkiego Postu, to dzień zawsze uroczysty. Po pierwsze, bardzo odczuwa się tę zmianę po srogim Czystym Tygodniu, po drugie to wielkie święto; de facto po święcie Zwiastowania to najbardziej uroczysty i radosny dzień w Wielkim Poście (bo Sobota Łazarza i Niedziela Palmowa do niego przecież już się nie zaliczają). W tym roku w naszej parafii dzień ten był o tyle bardziej uroczysty, iż nabożeństwu w sobotni wieczór, jak i głównej niedzielnej Liturgii, przewodniczył hierarcha, a mianowicie Jego Ekscelencja Jerzy, biskup siemiatycki i prawosławny Ordynariusz Wojska Polskiego. Asystowali mu proboszcz – ks. mitrat Mikołaj Lenczewski, ks. mitrat Rościsław Kozłowski, ks. archimandryta Teodozjusz, ks. mitrat Michał Dudicz, ks. prot Marian Bendza, ks. prot. Jarosław Kadylak, ks. prot. Piotr Kosiński, ks. prot. Piotr Rajecki oraz księżą protodiakoni Jerzy Dmitruk i Marek Zyc-Zyckowski. Gwoli reporterskiej ścisłości, pierwszą Liturgię – dla dzieci, młodzieży i ich rodziców –celebrował ks. prot. Adam Misijuk.

Wspomniano o odczuwalnej zmianie, która zawsze następuje na soboty wieczór i niedzielne poranki w Wielkim Poście, a którą jeszcze bardziej dostrzega się w pierwszy wielkopostny weekend. Co się złożyło na to? Dwie duże, piękne ikony Chrystusa i Bogurodzicy na środku w złotych ramach – przypominające, co dzisiaj obchodzimy. Światło. Podniosły, świąteczny śpiew parafialnego chór pod dyrygenturą prof. Włodzimierza Wołosiuka. I atmosfera, którą ciężko oddać w słowach – nie chodzi tylko o nastawienie człowieka; bardziej to człowiek odbiera to, co jest – a Cerkiew coś obchodząc, przede wszystkim uobecnia, a nie tylko wspomina.

Zarazem oczywiście było to poczucie, że to Wielki Post. Fioletowe szaty liturgiczne i takowy wystrój cerkwi, Boska Liturgia autorstwa św. Bazylego (sprawowana we wszystkie niedziele Wielkiego Postu) miast Jana Chryzostoma – choć to akurat ktoś mniej obeznany może rozpoznać tylko po rozciągniętym śpiewie chóru w trakcie anafory Eucharystycznej i hymnie do Bogurodzicy O Tiebie radujetsjia, a wreszcie… Kolejki do spowiedzi, i dużo osób do Priczastia – tak dużo, że wyszło aż dwóch duchownych z czaszami, co w naszej parafii zdarza się niezwykle rzadko. Chwała Bogu!

O kwestii spowiedzi i Wielkiego Postu powiedział w swoim tradycyjnym proboszczowskim słowie na zapriczastiu o. Mikołaj. Przypomniał, że lepiej do spowiedzi przystępować nie na Św. Liturgii, lecz w sobotni wieczór, na pięknym nabożeństwie Wsienocznego bdienija – wtedy nikt się nie spieszy, łatwiej pozbierać myśli, nie zabiera się batiuszce i sobie prawa przeżywania całej Liturgii. A spowiedź  –  wraz z Priczastiem – to tak naprawdę sedno Wielkiego Postu; oczywiście, całego naszego chrześcijańskiego prawosławnego życia, ale w tym czasie szczególnie. Proboszcz przypomniał również, iż warto wziąć na siebie jakieś przyrzeczenie, wielkopostny „obowiązek”. Podał konkretny przykład, który wszyscy powinniśmy sobie wziąć do serca: nie każdy może zupełnie powstrzymać się od np. spożywania nabiału, by nie paść z nóg; ale każdy może przychodzić do cerkwi na nabożeństwo na czas, a wręcz przed – bo Św. Liturgia to całość, i czy nie możemy Bogu oddać choćby takiej dziesięciny?…

Bezpośrednio po zakończeniu Liturgii w związku z dzisiejszym praznikiem odbył się molebień za apostolską, powszechną Cerkiew prawosławną i wszystkich prawosławnych chrześcijan – żywych i zmarłych. Choć nabożeństwo sprawował biskup, synodikonu i rzucania anatem nie było. Może niektórym to sprawiło zawód, lecz na pewno nikogo nie zawiodło kazanie władyki Jerzego.

Hierarcha najpierw wyjaśnił genezę tej niedzieli: jest nią zwycięstwo nad niebezpieczną herezją ikonoklazmu w końcu VIII wieku. Przeciwnicy ikon twierdzili, że wierni oddają cześć desce i farbie, co by było bałwochwalstwem. Jednakże Ojcowie Cerkwi, w tym i autor dzisiejszej Liturgii – św. Bazyli Wielki – bronili ikon, wyjaśniając, że to tak jak z portretami naszych bliskich: trzymając je, z miłością i szacunkiem odnosimy się do osób, a nie do materiału, na którym zostały one uwiecznione. Tak samo jest ze świętymi na ikonach.

Kiedy ostatecznie pokonano ikonoklazm, myślano, że żadnej poważnej herezji już nie będzie, stąd ogłoszono tryumf prawowiernej wiary. Rzeczywiście tak się stało – były herezje, ale mniejsze, i umierały śmiercią naturalną (no, nie licząc Wielkiej Schizmy), stąd też nie było potrzeby zwoływania kolejnych soborów powszechnych, i ich liczba zatrzymała się na siedmiu. Tu też biskup wyjaśnił, iż panprawosławny sobór, który zaplanowano na 2016 rok, nie będzie powszechnym, lecz ma on na celu zaświadczenie światu o jedności Prawosławia – do ulotek i wiadomości w Internecie na temat tego soboru, które zazwyczaj rozprzestrzeniają nieprawdziwe informacje, należy podchodzić z dystansem.

Biskup Jerzy podkreślając, jak wielkie jest to święto, przypomniał, iż decyzje ważne dla całego Prawosławia są ogłaszane wcale nie na Święto Świąt, lecz albo w Niedzielę Tryumfu Ortodoksji właśnie, albo też w święto Zesłania Świętego Ducha.

Władyka w swoim pouczeniu nawiązał również do dzisiejszej Ewangelii (J 1, 43-51) o powołaniu przez Chrystusa apostołów Filipa i Natanaela. Kluczowe są tam dla Prawosławia słowa: Przyjdź i zobacz. To widzimy w ikonie: przychodząc do świątyni prawosławnej i patrząc na nią, analizując każdą kreskę, każdy element, kolor… – tak oto mamy przed sobą Ewangelię, ba! całą teologię w obrazie. „Przyjdź i zobacz” to charakter Prawosławia: nie ma ono cech prozelityzmu, by na siłę nawracać, jak inne religie; ono świadczy niezmienioną nauką o Chrystusie, co świat dzisiaj odkrywa, i czym się zachwyca, choć z drugiej strony Cerkiew prawosławna bywa i kamieniem, o który się potykają. „Przyjdź i zobacz” - człowiek przychodzący do Cerkwi nie z ciekawości, lecz ze szczerego poszukiwania - tak ja ci apostołowie – zaczyna żyć Prawosławiem, w całym jego pięknie i trudzie, by wreszcie z mocą wyznać Jezusa Chrystusa jako Syna Bożego.

Dygresja autorska: to też wyraża się w specjalnym hymnie na zapalenie świeczek, który to rozpoczyna obchody Święta Świąt, do którego przecież teraz się przygotowujemy: „Przyjdźcie otrzymać Światło ze Światła, którego noc nigdy nie dosięga! Przyjdźcie wysławiać Chrystusa…” (Priidite priimitie Swiet – jedynie w tradycji wschodniosłowiańskiej w większości miejsc niestety zanikły).

Po arcypasterskim słowie chór zaśpiewał, jak przystało na dzisiejsze święto, hymn Tebe Boga hwalim („Ciebie Boga wysławiamy”) oraz Utwierdi Boże swiatuju prawoslawnuju wieru prawoslawnych christijan – obydwa w koncertowych aranżacjach.

Dominika Kovačević

fot. lektor Andrzej Trofimiuk

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl