Pięćdziesiątnica
01.06.2015

Dzisiaj mija pięćdziesiąt dni od święta świąt, czyli Paschy Chrystusowej. Święto to swoimi korzeniami sięga do Starego Testamentu, bowiem wtedy naród żydowski pięćdziesiąt dni po święcie Paschy przyjął Prawo (Wj 19, 1). Chrześcijanie natomiast pięćdziesiąt dni po Passze przyjmują – jak czytamy w synaksarionie na ten dzień – Ducha Świętego, który ustanawia Prawo kierujące ku wszelkiej prawdzie i dobrze uspasabiając do tego, co przyjemne Bogu.
Dzisiaj w naszej wolskiej parafii sprawowane były dwie Boskie Liturgie. Pierwszej o godz. 8:30 przewodniczył ks. prot. Adam Misijuk w asyście ks. protodiakona Pawła Korobejnikova. Natomiast o godz. 10:00 Boską Liturgię celebrował Jego Ekscelencja Jerzy, bp siemiatycki i Prawosławny Ordynariusz WP. Koncelebrowali księża: mitrat Mikołaj Lenczewski, mitrat Rościsław Kozłowski, mitrat Michał Dudicz, prot. Jarosław Kadylak, prot. Piotr Kosiński i prot. Piotr Rajecki. Służbę diakońską pełnili księża protodiakoni: Jerzy Dmitruk i Marek Zyc-Zyckowski.
Po Boskiej Liturgii sprawowane były nieszpory (wieczernia), w trakcie których odczytane zostały trzy modlitwy tzw. kolenoprykłonnyje (obrzęd klękania). Ma to związek z tym, iż w okresie paschalnym, wg tradycji, nie stajemy na kolana, lecz wznosimy swoją modlitwę ku Bogu w pozycji stojącej.
Po odśpiewaniu troparionu Pięćdziesiątnicy, na koniec wieczerni, do zebranych wiernych zwrócił się władyka Jerzy, powiedział m.in., iż kiedyś błogosławiony Augustyn chciał bardzo przeniknąć i poznać tajemnice Trójcy Świętej, próbował na wszelkie sposoby wytłumaczyć obecność trzech w jednym, Trójjedynego Boga. I tak jak głosi jeden z zapisów jego żywota, kiedy przechadzał się nad morzem, to zobaczył małą dziewczynkę, która przesypywała piasek z miejsca na miejsce na plaży, a później w jamę wlewała wodę z oceanu. I usłyszał św. Augustyn od tej dziewczynki, że ja prędzej przeleję tę wodę niż ty zrozumiesz tajemnice Świętej Trójcy. Dlatego też Cerkiew nigdy nie przekraczała granicy – tą granicą jest granica wiary i to co nam Bóg objawił, a mianowicie to, że jest Bóg w trzech osobach: Ojciec, Syn i Duch Święty i żadna z tych osób nie zaistniała w czasie, nie było ani początku, ani końca – to było najtrudniejsze do zrozumienia dla wszystkich rzekomych mędrców tego świata, którzy ogłosili później herezję. Dzisiaj obchodzimy pamięć ojców Siedmiu Soborów Powszechnych. Oni walczyli za naukę Świętej Trójcy (…).
Na koniec władyka Jerzy zwrócił się ze słowami życzeń do ks. mitrata Mikołaja Lenczewskiego. Ksiądz Mikołaj obchodzi 40. rocznicę święceń kapłańskich. Z tej okazji bp Jerzy w imieniu swoim, kleru i parafian życzył ks. Mikołajowi przede wszystkim nieustającej łaski Bożej, zdrowia i wytrwałośći w niesionej posłudze.
lektor Rafał Wawreniuk
fot. Andrzej Trofimiuk & Włodek MIsijuk