Kolonie w Cieplicach. Dzień szósty

30.06.2023

Od samego rana cała okolica skąpana jest w słońcu. Wymarzony dzień na wyprawę. W odległości kilkudziesięciu minut od naszego ośrodku żwawo płynie wśród gór wartka rzeka Bóbr. Właśnie ona jest naszym dzisiejszym celem. Postanowiliśmy pokonać dziesięcio kilometrowy odczynek płynąc pontonami. Najpierw trzeba było przejść szkolenie dotyczące bezpieczeństwa na wodzie, następnie nasze pękate statki wyruszyły gęsiego wśród obfitej zieleni przybrzeżnych zarośli. Przyszło nam walczyć z nurtem, omijać podwodne kamienia i zatopione konary. Trasa została pokonana, a my, zmęczeni lecz szczęśliwi, powróciliśmy do domu.

Gdy słońce zaczęło chylić się ku zachodowi, nastał czas na kolejny konkurs. Tym razem - karykatury kadry. Ostre młode oko zawsze potrafi uchwycić jakiś szegół, który będzie trafnie określał charakter tej osoby, która stała się objektem obserwacji. Wspólne ognisko i rozdanie nagród w konkursie piosenki wywołały wiele radości. Każdy bez wyjątku kolonista również dostał nagrodę za karykaturę.

Tak mijają nasze dni: w radości, zabawie i modlitwie

ks. Paweł Korobeinikov