Kolonie w Cieplicach. Dzień dziesiąty

05.07.2023

Nikt nie lubi się żegnać. Inna historia, gdy mamy nadzieje spotkać się ponownie. Dlatego dzisiejsze pożegnanie z całym wspaniałym i uczynnym personelem Domu św. Stefana z ks. Mariuszem na czele, dla nas jest zapowiedzią przyszłych spotkań i wspólnie spędzonego czasu. Dziękujemy za wszystko!

Żeby ostatni dzień kolonii również odznaczył się w pamięci czymś wyjątkowym, po drodze do domu zajeżdżamy do Rudawskiego Parku Narodowego. Tu wśród gęstwiny lasu ukryły się Kolorowe Jeziorka. Patrząc na nie można przypuszczać, że właśnie tu swój początek ma tęcza, gdy kolorowe wody parują, unoszą się do góry, skrząc się tysiącem barw i układają się mostem, łączącym dwa krańce niebios.

Te kolonie mogły się odbyć dzieki wysiłkom wielu ludzi. Przede wszystkim słowa podziękowania chcemy złożyć na ręce Jego Eminencji Wielce Błogosławionego Metropolity Sawy, z błogosławieństwa którego odbywają się nasze kolonie. Życzymy Jego Eminencji długich lat w zdrowiu i obfitości łask Bożych. Również dziękujemy Jego Ekscelencji Najprzewiebniejszemu Arcybiskupowi Jerzemu, Ordynariuszowi Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej, na terenie której od wielu lat doświedczamy gościnności pod dachem Domu św. Stefana.

Słowa wdzięczności również kierujemy do pracowników administracji Urzędu Dzielnicy Warszawa-Wola. Dzięki uzyskanej dotacji mogliśmy realizować tak atrakcyjny program.

Ale najważniejsze są adresaci tych wysiłków - nasze wspaniałe dzieci, nasza przyszłość, nasza nadzieja na lepszy świat. Wzrastając w modlitwie pod opieką Świętej Cerkwi, to właśnie oni będą realizować w swoim życiu Boskie przykazanie, abyśmy miłowali wzajemnie. Tylko w ten sposób możemy przeciwstawić się ciemności, która nie jest w stanie ogarnąć tych, którzy podążają zaTym, Który jest Drogą, Prawdą i Życiem.

ks. Paweł Korobeinikov