23 sierpnia (wg starego stylu)
05.09.2017
Tajemna siła Krzyża, nieważne jak bardzo niewytłumaczalna, jest niepodważalna i prawdziwa. Św. Jan Chryzostom mówi o obyczaju swych czasów, że znak krzyża umieszczało się "na cesarskim diademie, na ekwipunku żołnierzy, na członkach ciała: na głowie, na piersi, na sercu, a także na żertwiennikach i na łóżkach." "Gdy trzeba”, mówi on, "wypędzić demony, używamy krzyża, który pomaga także wyleczyć choroby." Św. Benedykt uczynił znak krzyża nad szklanicą, w której była trucizna, a szklanica roztrzaskała się jakby rażona kamieniem. Św. Julian uczynił znak krzyża nad podanym mu kielichem z trucizną i wypił go, nie odczuwając jakiejkolwiek boleści w swym ciele. Św. męczennica Bazylisa Nikomedyjska oznaczyła się znakiem krzyża, stała wśród płomieni i ogień jej nie tknął. Św. męczennicy Audon i Senis uczynili na sobie znak krzyża, gdy wypuszczono na nich dzikie zwierzęta, a te stały się potulne i łagodne niczym baranki. Wśród dawnych ascetów, jak i obecnie, znak krzyża był najpotężniejszą bronią przeciw wielkim pokusom demonicznym. Najgroźniejsze diabelskie straszydła rozwiewają się w nicość niczym dym, gdy tylko człowiek uczyni na sobie znak krzyża. Tak i sam Pan Jezus Chrystus sprawił, że niegdysiejszy znak przestępstwa i hańby, Krzyż, dzięki Jego Ukrzyżowaniu na drzewie krzyża, stał się niezwyciężoną siłą i potęgą.